Akademia Reissa zachęca do oszczędzania!
31-10-2020, 09:11 Porady dla dziecka i rodzicaDużo rzeczy chcemy mieć, ale na wiele nas po prostu nie stać. Być może nam się tylko tak wydaje, bo przy odrobinie cierpliwości i zmianie nawyków możemy zaoszczędzić pieniądze, które wydamy na upragnione korki, czy też długo wyczekiwany wyjazd. Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Oszczędzania. Być może to odpowiedni czas, by docenić pieniądze i nauczyć się, jak rozsądnie je dysponować.
Odkryj możliwości
Często pragniemy odłożyć pieniądze do skarbonki lub na konto oszczędnościowe, ale po jakimś czasie korci nas aby skorzystać zbyt wcześnie z odłożonych zasobów. Dlatego odkładanie pieniędzy do skarbonki wymaga od nas posiadania silnej woli. W tym wypadku możemy zastosować metodę trzech słoików, która może przydać się Twojemu dziecku, po to by zrozumiało istotę oszczędzania. Co trzeba zrobić? Przygotujcie 3 słoiki. Każde z nich będzie podpisane kartką. Na pierwszy przyklejcie hasło: ,,wydatki’’, na drugie: ,,datki’’, a trzecie: ,,oszczędności”. Po co takie nazewnictwo? Każdy słoik jest przyporządkowany do danej kategorii, która pomoże podzielić kieszonkowe.
Słoik ,,wydatki’’ - do niego wrzucamy pieniądze, które dziecko chce przeznaczyć na rzeczy, które bardzo pragnie. Warto podkreślać, że ten wymarzony zakup wiąże się z wydaniem pieniędzy i uszczupleniem jego budżetu. Wiąże się to też z dłuższym oszczędzaniem na kolejną rzecz. Ten słoik może również służyć do planowania nieoczekiwanych wydatków malucha np. kiedy jesteśmy z dzieckiem na mieście i zapragnie ono jakiejś nieplanowanej rzeczy, możemy za niego założyć, ale gdy wrócimy do domu musi zwrócić pieniądze. Dzięki temu ta metoda pozwala dziecku przemyśleć, czy rzeczywiście ten wydatek był potrzebny.
Słoik ,,datki’’ - do niego wrzucamy oszczędności przeznaczone na dobroczynność. Dzięki temu uczymy swoich brzdąców dzieleniem się, budowaniem empatii i zdobywania umiejętności rezygnowania z własnych przyjemności na rzecz potrzebujących.
Ostatni słoik, czyli ,,oszczędności’’ – z tego słoika nie należy wydawać pieniędzy na bieżące zachcianki czy potrzeby. Ważne jest, aby cały proces i metoda była dostosowana do wieku dziecka. Każdy wie, że im młodsze dziecko tym mniejsze poczucie czasu, więc oszczędzanie nie może być długoterminowe, bo tylko go to zniechęci. Pewne jest to, że ten słoik to nauka cierpliwości, ale też ogromna radość po dotarciu do celu.
To jedna z metod uczenia oszczędzania, która głownie przeznaczona jest dla dzieci, a czy istnieją inne metody?
Najważniejsze jest odkrycie w codziennych czynnościach obszarów możliwości do zaoszczędzenia. Gdzie ich szukać? Można rozpocząć od naszego domu. Zacznijmy od mądrego korzystania z prądu. Warto pamiętać o tym, aby:
- wyłączać światła w pomieszczeniach, które są puste,
- używać pokrywek do naczyń podczas gotowania,
- nie zostawiać laptopa, komórki włączonej do ładowarki przez cały czas.
Dalej idąc zwróćmy uwagę, jak korzystamy z zasobów wody w mieszkaniu:
-warto kontrolować wszystkie krany i miejsca, z których może kapać woda. Przez starą, nieszczelną uszczelkę mogą uciekać złotówki,
-strumień wody nie musi wypływać z maksymalną siłą,
-nie warto wylewać wody, można jej użyć np. do podlania kwiatów lub sprzątania.
W domu możemy zaoszczędzić chociażby podczas robienia zakupów. Możemy zwrócić uwagę, jak wyglądają nasze zakupy. Najrozsądniej byłoby korzystanie z wcześniej zrobionej listy. Taka prosta czynność może przyczynić się do zaoszczędzenia pieniędzy. Dużo pieniędzy zużywamy podczas jazdy autem, dlatego od czasu do czasu możemy użyć roweru jako środka transportu. Obecnie istnieje wiele aplikacji, które pokazują nam na, co wydajemy najwięcej pieniędzy. Dzięki temu możemy bardziej kontrolować nasz budżet. Wszelkie nawyki możemy przekazywać swoim dzieciom, by przygotować ich do dorosłego życia, a przede wszystkim nauczyć ich szacunku do pieniądza.