Wygrali mistrzostwa Deichmanna w nagrodę spotkają Roberta Lewandowskiego!
06-10-2017, 11:01W ostatni weekend czerwca nasi reprezentanci rocznika 2008 wygrali Finał Finałów Minimistrzostw Deichmanna, a już za 10 dni w nagrodę pojadą na mecz Ligi Mistrzów – Bayern Monachium – Celtic Glasgow.
Minimistrzostwa Deichmanna, to drugi największy turniej w Polsce (zaraz po „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”) w jego tegorocznej edycji wzięło udział aż 2200 drużyn, czyli ponad 20 tysięcy zawodników z całej Polski.
Udział w rozgrywkach nasi podopieczni rozpoczęli od eliminacji w Lesznie, gdzie w fazie zasadniczej rozegrali osiem spotkań, wszystkie kończąc jako zwycięzcy. Z pozycji faworyta wystartowali w fazie play-off, gdzie ponownie nie mieli sobie równych, zapewniając sobie tytuł najlepszej drużyny w swoim województwie i wygrywając bilet na Finał Finałów w Wałbrzychu, gdzie miały się spotkać 32 najlepsze drużyny z całej Polski.
I to właśnie tam ta piękna historia znalazła swój finał (dosłownie i w przenośni). Młodzi adepci piłki nożnej z naszego klubu z kompletem punktów wygrali swoją grupę, by potem przejść kolejno przez 1/8, 1/4/, 1/2, aż do wielkiego finału, gdzie po znakomitej grze pokonali Pogoń Szczecin 2:0. Tym samym zdobywając tytuł nieoficjalnego mistrza Polski w swojej kategorii wiekowej!
Najlepszym bramkarzem Finału Finałów wybrano naszego zawodnika – Wojciecha Kaczmarka.
- Myślę, że udział w Minimistrzostwach Deichmanna był wielką przygodą i cennym doświadczeniem dla moich zawodników. Możliwość gry na stadionie piłkarskim z wieloma znakomitymi zespołami z całego kraju, gorący doping na trybunach, tworzący atmosferę piłkarskiego święta spiker, znakomicie przygotowane boiska do gry, to wszystko sprawiało, że każdy chciał tam być. Nam się to udało i to najlepiej jak to jest możliwe z końcowym sukcesem, którego początkowo chyba nawet ja się nie spodziewałem. Teraz czas na nagrodę, na którą chłopcy czekają już od dawna – jedziemy na mecz Bayernu w Lidze Mistrzów, mając nadzieję, że uda nam się spotkać naszego najlepszego piłkarza – Roberta Lewandowskiego. Oglądając czołowych piłkarzy na świecie łatwiej będzie chłopcom zobaczyć do czego wspólnie dążymy, a jestem przekonany, że za 10-15 lat, to któryś z nich na mecz podobnej rangi ze swoim udziałem nas zaprosi – podsumował Nikodem Brzęcki – trener reprezentacji rocznika 2008.